Na Ziemi jest wiele miejsc, które znamy z kina lub książek. Pewne jednakże są mniej modne – nie w każdym z nich lato trwa zawsze. Opłaca się porzucić strefę komfortu i udać się na zimową północ, aby poczuć nastrój ulubionych książek.

Polecamy odwiedzić przykładowo Roslyn – to miasteczko, gdzie kręcono popularny program „Przystanek Alaska”. Po prawdzie, nie leży w tym stanie, lecz mimo to notuje się tam niskie temperatury. Na szczęście to nie musi stanowić przeszkody – grzejniki energooszczędne są w każdym pensjonacie, a na spacer wystarczy zadbać o termiczne ubranie.

A może Himalaje, które opisuje J. Verne w książce „W osiemdziesiąt dni dookoła świata”? Oj, tam to jest lodowato! Szczególnie, jeżeli idzie się w góry. Jasna sprawa, w bazie zdecydowanie nie pojawi się energooszczędny grzejnik, choć z pewnością można nabyć ruchome wersje. Grzejniki elektryczne z niskim poborem energii są wygodne w niższych partiach, kiedy nie trzeba całego dobytku taszczyć na plecach. A jeśli myślicie jedynie o pobycie u stóp tych pięknych gór – to na pewno nie potrzebujecie obawiać się mroźnych warunków, bo zarządca hotelu koniecznie wyposażył go w grzejniki energooszczędne. Pomimo to ciepłe ubrania na taki wyjazd jest koniecznością, dlatego że w końcu trzeba będzie porzucić cieplutki hostel i grzejniki elektryczne, żeby widzieć te krajobrazy, jakie podziwiał bohater książki. O grzejnikach więcej poczytasz pod tym linkiem.

Dla ludzi, jakie preferują być w stałym biegu, doskonałym pomysłem może być wyprawa ekspresem transsyberyjskim – ta kolej pojawia się w różnych tekstach. Przedziały są przytulne (grzejniki energooszczędne, może nie tak „fancy” jak w Sklep Nogen, ale w części wręcz kunsztowne kominki!), więc nie zagraża nam wychłodzenie, a srogi widok z okien wagonu może istotnie olśnić. Dodatkowo – czy jest inny sposób, by zwiedzić tak rozległy kawałek globu w trakcie pojedynczej przejażdżki?

Lodowate tereny niekoniecznie są okropne. Nawet odwrotnie, mogą być wyjątkowo przychylne, jeżeli zatroszczymy się o ciepły strój i grzejniki energooszczędne w hostelach. A widoki znane z książek i filmów należy obejrzeć na własne oczy.