Dla ludzi, którzy nie uwielbiają czytać, zaliczanie sprawdzianów z zadanych książek, bądź choćby omawianie ich na języku polskim w podstawówce, było naprawdę męczarnią. Za to od tych, co czytają od niepamiętnych dla nich czasów, z rzadka da się podsłuchać, iż do czytania zachęciły ich książki ze spisu lektur. Najczęściej to książki odczytywane głośno przez rodziców zachęcają ich do późniejszego sięgania po kolejne pozycje samodzielnie. Czy w takim razie rozpiska lektur w szkole jest najzwyczajniej w świecie od lat nieprzystosowana do XXI wieku? Czy lektury z listy mają wyłącznie pobudzać do lektury oraz dawać radochę maluchom?

Sąd, iż zbiór książek szkolnych zdaje się być źle dostosowany, jest w stanie wypowiedzieć ktokolwiek. Jednakże, jeżeli się nad tymże namyślić oraz spośród tej ogromnej ilości wspaniałych dzieł wyselekcjonować na przykład dwadzieścia publikacji, nagle to okazuje się zupełnie nie tak proste. Czy dzieci powinny czytać wyłącznie współczesną literaturę? Raczej nie, przecież aby uzyskać wiedzę o historii pisarstwa, o przeszłych obyczajach, o innych stylach pisarstwa niż te, z jakimi mamy do czynienia codziennie, dzieci muszą czytać klasyki, dzieła rodowitych oraz cudzoziemskich wieszczy, określanych jako autorytety.

Spis książek szkolnych nigdy nie stanie się perfekcyjny. Musi on spełniać zbyt wiele wymagań oraz dościgać własnym kształtem zbyt dużo zamiarów. Niech więc pozostanie taki, jaki jest, nieco przestarzały, trochę za uciążliwy dla dzieci wpatrzonych każdego dnia w kreskówki w telewizji, a nie w rozdziały książek. Czy zachęci on młodzież do literatury? To nie jest tego prymarne przeznaczenie, acz oczywiście znajdziemy w spisie lektur również te książki, po które sięga się z rozkoszą. Pozwólmy na to, aby lektury przede wszystkim edukowały dzieci bardziej złożonego rozumienia prozy i poezji, widzenia jej nie tylko jak nudny obowiązek, lecz jak zapis historii dziejów. Fascynację literaturą oraz skłonność do literatury należałoby rozwijać w dzieciach prywatnie, natomiast książka powinna kojarzyć się z rodzinnym klimatem, relaksem, a nie ze stresem i kartkówkami.