Mamy sezon wakacyjny, więc dziś coś w tym temacie. Skąd pochodzi chęć wewnątrz każdego z nas doświadczenia wszystkiego, co pod słońcem niesamowite? Do zwiedzenia najmniejszego fragmentu globu i zrozumienia każdej kultury? Naturalnie z najzwyklejszej wrodzonej ciekawości, która jednak usypia z czasem w ludziach razem z monotonią dnia.

Na szczęście, by chęć poznania rozwijać, wystarczy odpalić podróżniczy film lub serię odcinków!

Zachęta do zwiedzania świata pochłania, i nie jest to ważne, czy włączy się produkcję dokumentalną, taki jak „Człowiek-Grizzly”, który opowiada o losach pewnego człowieka na Alasce; „Encounters at the End of the World”, czy inną „Vicky Christina Barcelona”, albo serial „Happy People – a year in the Tayga”.

Inspirującym do zbliżenia z przyrodą obrazem może być też stworzony przez najpopularniejszy podróżniczy magazyn „Przed powodzią” – realizacja stworzona dzięki pomocy z Leonardo DiCaprio. Ekranizacja ta stanowi nie tylko motywację do podróży – to kolejne wskazanie odbiorcy na zagrożenia, związane z globalnym ociepleniem.

Po obejrzeniu materiałów, stymulujących żądzę wyjścia z domu, aby chęci na podróżowanie nie zmalały, trzeba natychmiast zacząć pakować plecak i wyruszać, np. do pięknej Norwegii: http://solisci.pl/podroze-planowane/lofoty-perelka-norwegii/. Albo nawet gdzieś dalej…

Ofert na przygodę nie trzeba szukać daleko. Tzw. travel clubs, czyli kluby ludzi zwiedzających świat, działają w dużych miejscowościach. Wystarczy sprawdzić, w jakie miejsca swoje wyprawy zaplanowali w interesującym nas okresie czasowym i do nich dołączyć. Osoby, które w takich klubach pracują, są zapalonymi marzycielami i zaprowadzą w najbardziej ukryty zakątek, do którego możliwości dojścia na własną rękę zazwyczaj nie posiada przeciętny turysta.

W małych składach można zobaczyć bez wyolbrzymiania – cały świat. Niezapomnianym doświadczeniem będzie jazda koleją transsyberyjską do Chin, lot do Indii, poczytaj, bądź opcja, aby wyprawić się z Hanoi do Bangkoku. To tylko przykłady, a wybrać się można w najdalszą część globu w inspirującym gronie – z ludźmi, których zwiedzanie podnieca, a sceny z filmów o podróżach doświadczyli na własnej skórze.