Każda epoka wnosiła do malarstwa coś nowego, coś co wcześniej nie było spotykane. Rzeczy, które wyróżniały dany okres. Warto zastanowić się nad tym cop wnosi do sztuki obecne malarstwo.

Ile jest obrazów, które są wywieszane w galeriach i przyciągają znawców, którzy sącząc wino rozmyślają nad co miał na myśli artysta malując to arcydzieło. Musiał mieć przecież coś na myśli kiedy malował czarną kropkę na białym tle. Nie każdy jest w stanie namalować coś tak pięknego.

 

Tak samo jak obrazy z trzema kreskami pod różnym kątem, każda oczywiście w innym kolorze. Tak, tyle wnosi współczesne malarstwo. Większość nie dba już o to, żeby ukazać piękne twarze w portretach, czy bawić się cieniem malując piękne krajobrazy. Teraz modny jest minimalizm. Natomiast czy warto się zachwycać nad obrazem z trzech kresek? Albo czy warto wydawać tysiące, aby takie obrazy ozdabiały ściany w naszych domach? Może taniej byłoby namalować coś samemu? Kto wie, może okaże się, że mamy niebywały talent i też możemy organizować wystawy naszych prac, które wystawiane będą za tysiące.